sobota, 27 października 2012

Perfect circle



Misiaki które widzicie, nie mogły doczekać się momentu kiedy zaprezentują się Wam na blogu. 
Jedna Pani na moim fejsbukowym profilu napisała o nich "inwazja smutnych kosmitów" :) 
Co myślicie o tym stwierdzeniu? 
Według mnie w oczach tych płaszczaków jest coś więcej niż smutek. Coś, co pozwala im wstawać codziennie rano, i brać udział we wszystkich tych sytuacjach, które dumnie nazywamy życiem. Mają w oczach  magiczny pierwiastek, który nadaje sensu temu życiu... nawet w tak zimnym i pochmurnym dniu jak ten dzisiejszy. Rzućcie okiem na osiem nowym płaszczaków. Ich imiona, wymiary oraz inne takie tam możecie znaleźć w sklepiku.
Trzymajcie się

:*





















"Nadzieja ma skrzydła,
przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje,
a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury."

Emily Dickinson



3 komentarze:

  1. Ta pani to byłam ja. Od komentarza o zdjęciu. I to nie była ani krytyka ani zarzut.
    Mnie się bardzo podobają te płaszczaki, ale nie jest chyba nieprawdą stwierdzenie, że w oczach mają raczej niespieszną refleksję a nie hurraoptymizm.

    A tamto zdjęcie, tamto konkretne zdjęcie właśnie takie mi się wydało. Jeden płaszczak ok. Dwa płaszczaki ok. Ale cała gromadka krocząca na mnie ze smutkiem w oczach - to było za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę wierzyć że nie miałam na myśli czynienia wyrzutów. Przeciwnie, bardzo cieszą mnie wszelkie komentarze i zdania ludzi. Są to dla mnie niezwykle cenne informacje. Pani słowa bardzo mnie zainteresowały i stały się inspiracją do napisania powyższego posta. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za Pani opinię :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam po wyróżnienie! Fajne te stworki!

    OdpowiedzUsuń