wtorek, 31 lipca 2012

STEFEK burczybrzucho


Hej tam ludzie. Miło mi że mogę przedstawić Wam dziś nowego Misiaka. Miałam go pokazać już wczoraj, 
ale niestety skończyła mi się biała mulina do haftowania blików w oczkach.
Wczoraj także, oprócz muliny, skończyło mi się coś jeszcze - kolejny mały etapik w życiu. Jestem już chyba na półmetku moich biznesowych szkoleń, na które (nie wiem czy pisałam ) wcale nie chciałam się zgłosić. Namówili mnie znajomi, za co im bardzo dziękuję ... zwłaszcza Tobie Bestio :)
 Teraz, kiedy już bardziej zaangażowałam się w 'rzeczywistość'  mogę powiedzieć że fajnie jest jednak od czasu do czasu wyjść z pracowni. Cieszę się że mogłam poznać fajnych ludzi oraz nauczyć się nowych rzeczy - chociaż przyznaję, czasem były tak nudne iż myślałam że umrę! ;) 
No ale co zrobię że stworzona jestem bardziej do szycia Miśków, niż do rachunkowości.

Wracam do tematu głównego czyli do STEFKA.  
Koleżka jest doskonałym kucharzem i nic co kuchenne nie jest mu obce. Dzisiaj na przykład upiekł nam 'sakiewki jabłkowe' z jakąś taką białą polewą na wierzchu. Nie powiem ile zjadłam tych ciasteczek, bo się wstydzę. Heh. Były po prostu pyszne! Jutro Stefek serwuje 'Knedelki Śliwkowe'. Ktoś reflektuje? :)

Dł. Stefka - 37 cm (+ uszka 32,5 cm).
Wykonany jest z czarnej tkaniny wełnianej oraz tkaniny kraciastej :)
Oczka oraz nosek ręcznie wyhaftowałam muliną.
Wypełniony jest antyalergicznym, wysokiej jakości włóknem poliestrowym.
Całkowicie bezpieczny i przyjazny dla dzieci w każdym wieku. 




P.S  piękny mamy dziś księżyc, prawda?!
:*


3 komentarze:

  1. Też zwróciłam uwagę na księżyc ;))) a tak co do Stefka, to oglądałam księżyc właśnie z kuchni- robiąc pizzę :) Ja wczoraj odpoczęłam u rodziców, a dzisiaj jakoś mi dziwnie, że nigdzie nie idę ;) no, ale już niedługo znowu się podszkalamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzisz. Pewnie pyszna była Twoja pizza. Ja najbardziej lubię hawajską :)) a tak poza tym, to musimy się kiedyś umówić na grilla!

    OdpowiedzUsuń
  3. pewnie :) moja Olczka byłaby zachwycona poznaniem Majci :)

    OdpowiedzUsuń