Miś z dedykacją na brzuszku ...
Wczoraj w nocy uszyłam tego oto 'miodowego' pluszaka. Miś ma na brzuszku dedykację - był prezentem dla koleżanki Mai która odwiedziła nas dzisiaj. Dziewczynki świetnie się bawiły... a ja w tym czasie zdążyłam uszyć kolejnego Totoro. Wychodzi na to, że im więcej dzieci w domu - tym więcej czasu na szycie
Życzę Wam miłego sobotniego wieczoru!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz