wtorek, 5 sierpnia 2014

Marzenia do spełnienia




























Hej, jak znosicie ostatnie upały? Pogoda nie ma dla nas litości, prawda?  
Lato nas w tym roku nie rozpieszcza - a może rozpieszcza aż do przesady? Przyznaję, że to trochę nasza wina tzn. naszej małej rodzinki. Jakiś czas temu, kiedy trwały już wakacje, ale pogoda była brzydka, moja mała córeczka powiedziała "mamo, musimy się pomodlić o słońce, chcę żeby było ciepło" ... i właśnie od tamtej chwili aż do dziś ...sami wiecie. Tak to jest kiedy spełniają się wszystkie życzenia.
Dzisiaj natomiast myślałam o morzu  i wietrze. I proszę bardzo. 
Otworzyłam okno, usiadłam w fotelu, zamknęłam oczy i  moje kolejne życzenie się spełniło. 
Jakąś godzinę temu nadciągnął nad nasze miasteczko bardzo silny wiatr. Szumi i kładzie drzewa. 
Przy zamkniętych oczach wydaje się jakby to morskie fale szumiały. 
Okryłam się kocem i słucham. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz