W mojej pracowni zalęgły się dzikie węże :)
Zajączki nad którymi teraz pracuję. Przygotowałam bardzo wiele form do zszycia.
Tu elegancki maluszek z kokardką w stylu edwardiańskim.
Ten maluszek czeka na zszycie.
Klon japoński mojej mamy. Zdjęcie wykonałam z balkonu mojej pracowni.
Widok z okna mojej pracowni. Widzicie dwie sarenki? :)
Ja z Michałeczkiem - synkiem mojej starszej siostry podczas zabawy w ogrodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz