niedziela, 17 marca 2013

Pszczółka AGATKA


Nie uwierzcie jakie ilości śniegu u nas ostatnio spadły. Wschód Polski rządzi! 
Nie zdziwię się bardzo jeśli jutro rano, idąc do sklepu, spotkam jakieś pingwiny albo białego niedźwiedzia. Tak, mamy tu u nas kilkumetrowe zaspy, i dobrze nam z tym :) Szkoda że takie alaskańskie klimaty pojawiły się dopiero na tydzień przed początkiem wiosny. Najwidoczniej zima zna się na PiaRze i chce być dobrze zapamiętana - już na przyszły sezon.
W oczekiwaniu na wiosnę obejrzyjcie nową lalinkę AGATKĘ. Pszczółeczka swoje imię zawdzięcza mojej najstarszej siostrze. Agatka jest wyjątkową, pełną pasji kobietą. Gdyby na świecie było więcej takich ludzi jak ona, wszystko tu wyglądało by zupełnie inaczej. 

Zapraszam do komentowania pod postem. Z chęcią poczytam Wasze opinie.
Trzymajcie się ciepło, ja zmykam pod kołdrę!
:*




7 komentarzy:

  1. Udała Ci się ta pszczółka, jest świetna :) Może spokojnie wchodzić w zimowo zapowiadający się sezon wiosenny , na pewno nie będzie jej zimno :)
    Pozdrawiam
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. A chyba najbardziej oczarował mnie wzorek na szaliczku.

      Usuń
  3. Dzięki dziewczyny :) Pszczółka powoli szykuje się do pierwszego wiosennego wylotu. Jest szansa że śnieg zdąży się rozpuścić - ma jeszcze 2 tygodnie. W razie czego Agatka zakłada swój szaliczek i może śmiało ruszać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna panna!! W dodatku moja imienniczka :D
    Uwielbiam Twoje maskotki :D

    OdpowiedzUsuń